wtorek, 13 grudnia 2016

MONSTER TRUCK - Sittin Heavy (2016)

Kanadyjski band Monster Truck potrafi grać soczysty, dynamiczny i chwytliwy hard rock, w którym słychać echa Dokken, Twisted Sister, Alice in Chains, czy Ac/Dc. Ta formacja działa od 2009 roku i od tamtego czasu wydała mini album, a także debiutancki krążek. W tym roku udało się zespołowi wydać swój drugi album pod tytułem „Sittin Heavy”, który już odniósł spory sukces. To wydawnictwo pokazuje jak dojrzały jest ten band i jak szybko udało im się wypracować swój styl. Sporo w ich muzyce można doszukać się elementów hard rocka z lat 70 czy 80. Jest gdzieś w tym wszystkim nutka blues rocka jak i stoner rocka. Monster Truck jest napędzany przez specyficznego wokalistę Jona Harveya, utalentowanego gitarzystę Jeremy Widerman, a także klawiszowca Brandona Blissa, który nadaje całości odpowiedniego klimatu. Dzięki nim, można być spokojnym o poziom nowego krążka. Kompozycje dobrze wyważone, tak więc nie ma powodów do narzekania. Mamy chwytliwe melodie, zadziorne riffy i dużo dobrej zabawy. „Don' t tell me how to live” to singiel, który promował album we właściwy sposób. Znakomicie oddaje styl i poziom samego albumu. Bardziej bluesowy „She's a witch” ma coś z Deep Purple czy Led Zeppelin i to z okresu lat 70. Udana kompozycja w stonowanym tempie i pomysłowej aranżacji. Nie brakuje tez komercyjnych rozwiązań co potwierdza energiczny „For The People”. Klimatyczny i nieco mroczniejszy „Black Forest” to czysta klasyka. Fani Black Sabbath, Led Zeppelin czy Deep Purple będą zachwyceni. Zespół tutaj oczarował mnie ciekawym riffem, który od razu przenosi nas do lat 70. W podobnym klimacie utrzymany jest zadziorny „Another's man shoes” i w sumie cały czas zespół zaskakuje ciekawymi pomysłami. Jednym z nich słyszymy w przebojowym „Things get better” czy w hymnowym „The Enforcer” który pokazuje bardziej metalowe oblicze zespołu. Równie pozytywnie zaskakuje black sabbathowy „To The Flame” i przesiąknięty Aerosmith „Enjoy the Time”, który wieńczy ten świetny album. Takie albumy jak „Sittin Heavy” zawsze cieszą się ogromnym zainteresowaniem i potrafią zdobyć wiele fanów. Nic dziwnego,w końcu muzyki w stylu Black Sabbath czy Deep Purple nigdy za wiele. Jedna z najlepszych pozycji hard rockowych roku 2016.

Ocena: 9/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz